Nadchodzące wielkimi krokami święta Bożego Narodzenia, przypominają Nam, że zbliża się kalendarzowa zima. Czas bardzo chłodny, jeśli chodzi o temperaturę, za to powodujący uczucie ciepła na sercu. Każdy marzy o śnieżnej aurze za oknem, jednak rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Chłodny wiatr, popołudniowy mrok, zmarznięte chodniki, na których można wywijać fikołki nie sprzyjają długim spacerom ani trenowaniu agility z psem. Możesz zadawać sobie pytanie – co robić z psem zimą? Czy można fajnie się bawić w chłodne, nieśnieżne dni? Spieszymy z odpowiedzią!

Jasne, że można! I to jak ciekawie! Intelektualne zabawy sprawdzają się przez cały rok, ale zimą łatwiej znaleźć na nie czas. Latem słońce zachęca do długich spacerów, teraz zabawy dodatkowo można przenieść do domu. Zobacz, nasze pomysły co robić z psem zimą, a nie będziesz się nudzić ani minuty!

3 pomysły co robić z psem zimą

1. Zabawy węchowe

Powszechnie wiemy, że zmysł węchu jest przewodni u psów, przez co tak chętnie wykorzystywany w myślistwie, policji, ratownictwie czy wojsku. Rasy psów pomocne człowiekowi to np. owczarki niemieckie, owczarki belgijskie, labradory. Ich kufa jest węższa i dłuższa, co sprawia, że wrażliwość węchu jest większa. Co za tym idzie, psy te mogą wykrywać zapachy z większej odległości i podążać za ich śladem. Potrafią też bez większych trudności odróżniać od siebie nawet bardzo podobne zapachy oraz rozpoznawać nuty zapachowe niewyczuwalne przez człowieka.

Mimo tego, że niektóre psy lepiej rozpoznają zapachy, zmysł węchu jest kluczowy w odbieraniu świata dla wszystkich czworonogów. Warto go trenować, aby uniknąć problemów behawioralnych wynikających z nieokiełznania naturalnej potrzeby łowiectwa.

Co robić z psem zimą? 3 pomysły na zabawę i trening w domu

Mata węchowa

Do zabawy wykorzystaj np. matę węchową, w której ukryjesz przysmaki pupila, tak, aby nie były one widoczne, a jednocześnie by zwierzę było w stanie je odnaleźć. Wiele psów zjada karmę bardzo łapczywie i szybko, a polarowa zabawka spowalnia jedzenie. Oprócz psychicznej stymulacji, taka mata może posłużyć jako legowisko po ćwiczeniach. Na rynku jest ich ogromny wybór, zarówno pod względem kolorystycznym jak i długości frędzli, dopasowując się do pyska psa.

Nose work – węszenie na medal

Dobrą zabawę da się połączyć ze sportem. Nose work to nie tylko świetna zabawa, ale i dyscyplina sportowa, która opiera się na pracy węchowej psa. Poprzez trening ćwiczy się koncentrację, skupienie na zadaniu, a dodatkowo taki wysiłek porządnie męczy. Jednak, aby osiągnąć zamierzone efekty potrzebna jest praca czworonoga jak i opiekuna. Dzięki temu polepsza się też komunikacja z przewodnikiem.

Na czym polega Nose Work?

W wielkim skrócie Nose Work polega na wyuczeniu wykrywania konkretnego zapachu – woń powinna być niezmienna, jedynie opakowanie powinno się różnić.

W pierwszej kolejności uczymy psa samego zapachu jak i reagowania na niego w konkretny sposób. Jeśli zaczynamy zabawę od umieszczenia zapachu goździków w puszce, to jej sposób zaznaczenia przez psa, powinien być oczywisty do odczytu przez opiekuna. Kolejno puszkę wkładamy do innego naczynia i uczymy zaznaczenia na tym opakowaniu. Jeśli woń będzie identyczna, a jedynie pudełka będą się zmieniać, pies szybko pojmie, że w zabawie chodzi o zapach, nie zaś pojemnik. Po każdej udanej próbie należy nagrodzić psa przysmakiem lub pochwałą, a pozytywne wzmocnienie po pewnym czasie przyniesie efekty.

Zawody

W trakcie zawodów zadaniem pupila jest rozpoznanie konkretnego zapachu ukrytego w pudełku bądź też w innym miejscu, w zależności od kategorii i klasy zawodów np. w ogrodzie czy pojazdach. Jednak nie jest to tak proste zadanie, gdyż w kolejnych klasach trudności pojawiają się dodatkowe rozpraszacze zapachowe albo zabawki. Pomimo tego, dobrze wytrenowany pies nie będzie reagował na pozostałe aromaty, tylko poszukiwał określonego celu.

Największą zaletą tego kynologicznego sportu jest fakt, że mogą go trenować wszystkie psy! Nie ważne czy małe czy duże. Bez względu na rasę, wiek, dotychczasowe doświadczenie czy nabyte cechy charakteru. Każdy psiak ma potrzebę zaspokojenia swojego nosa, a zabawy węchowe świetnie te potrzebę okiełznają. W samych zawodach mogą brać udział jedynie psiaki powyżej 10. miesiąca życia. Górna granica wieku psa nie została określona. Jeśli zastanawiasz się, ile Twój pies ma lat w przeliczeniu na ludzkie lata, zajrzyj tutaj.\

Co robić z psem zimą? 3 pomysły na zabawę i trening w domu

2. Aport do pudełka

Aportowanie to nauka posłuszeństwa, ćwiczenie sprawności oraz porozumienia między opiekunem a psem. Polega na wyrzuceniu piłki, sznura czy innej zabawki, a następnie wydaniu komendy oznaczającej przyniesienie aportu. Do tego ćwiczenia zazwyczaj wykorzystujemy wolną przestrzeń w parkach czy na polanach.

W warunkach domowych idzie świetnie wykorzystać częściowe zasady tego ćwiczenia. Możesz poturlać piłkę po pokoju, następnie zawołać psa, by z nią wrócił i podstawić mu pod pysk pudełko, aby upuścił przedmiot. Oczywiście każda udana próba powinna zostać nagrodzona smakołykiem.

Z czasem na samą komendę np. „sprzątaj” pies będzie przynosił zabawki z ziemi prosto do pudełka. Kto nie chciałby mieć takiego pomocnika w pełnieniu obowiązków domowych?

Co robić z psem zimą? 3 pomysły na zabawę i trening w domu

3. Tor sprawnościowy

Ta zabawa potrafi naprawdę zmęczyć! Do jej stworzenia wykorzystaj materiały i meble, które masz w domu np. stolik, krzesło, poduszki, kartony, koce. Postaw na swoją kreatywność, aby pupil miał jak najwięcej frajdy. Jego zadaniem będzie przejście pod/nad przeszkodą, slalom, przedostanie się przez zwinięty w rulon dywan czy skok przez taboret. Dokładnie tak, jakby pokonywał tor przeszkód!

Dostosuj poziom trudności zabawy do umiejętności Twojego psa. Jest to ważne, żeby Twój przyjaciel szybko się nie zniechęcił, ani nie nabawił niepotrzebnej kontuzji.

Już wiesz co robić z psem zimą

Warto spróbować każdej z zabaw. Szczególnie dla małych ras, które są mniej odporne na zimno, dobrze sprawdzą się ćwiczenia sprawnościowe w domu. Zabawy węchowe są odpowiednie dla każdego pupila w każdym wieku, dlatego warto je trenować (a nawet się powinno!). Kto wie, może Nose Work stanie się Waszą nową pasją?