„Tak bili, że przestał dawać oznaki życia”- w taki sposób kilka dni temu o Toffiku pisała Katarzyna Gromska, obrończyni katowanych zwierząt. Ogromna ilość osób śledziła historię Toffika, udostępniając ją aby trafiła do jak największej ilości osób. Aktualnie znamy więcej szczegółów na temat jego zdrowia.

3-miesięczny szczeniak w ostatniej sekundzie trafił do radomskiej lecznicy. Jego stan był tak krytyczny, że sekundy dzielił go od śmierci. Po długiej walce weterynarzom udało się o ocalić skatowanego szczeniaka.

„Ma szanse na powrót do całkowitego wyzdrowienia” – w taki sposób Kasia Gromska skomentowała wyniki leczenia. Niestety mimo dobrych rokowań na powrót do pełnego zdrowia, Toffika wciąż czeka długi proces leczenia. Weterynarze mówią, że może to trwać nawet kilka tygodni.

Trzymam kciuki z Toffika i wspieram go z całych sił!

Fot: Kasia Gromska / facebook.